Villarreal CF przegrał na wyjeździe 1:2 z Realem Betis w
spotkaniu 22. kolejki La Liga Santander 2017/2018.Tym samym oddalili się od strefy Ligi Mistrzów.
Więcej szans na zgarnięcie pełnej puli dawano przed tym spotkaniem
gościom. Ci wygrali trzy wcześniejsze mecze, a dodatkowo są zespołem z
czołówki La Ligi, cały czas pozostając w grze o lokatę premiowaną grą
eliminacjach Champions League.
Jak się jednak
okazało, papierowe spekulacje nie miały większego znaczenia w
konfrontacji w boiskowymi realiami. W dużej mierze przyczynił się do
tego Daniele Bonera, który w 31. minucie brutalnie sfaulował rywala i sędzia podjął decyzję o ukaraniu go czerwoną kartką.
Gospodarze wykorzystali grę w liczebnej przewadze i jeszcze przed
przerwą wyszli na prowadzenie. Gola otwierającego wynik spotkania
zdobył Lorenzo Moron, który popisał się znakomitym uderzeniem z
dystansu. Ten sam zawodnik w drugiej połowie podwyższył na 2:0 i
wydawało się, że Betisowi nic złego już się stać nie może.
Villarreal walczył jednak do samego końca i w 80. minucie zdobył gola kontaktowego. Jego autorem był Carlos Bacca, który pewnie wykorzystał rzut karny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz